Serię o fit-nawykach blogerów stworzyłam z myślą o tym, aby pokazać różnorodność aktywności, która jest dostępna dla każdego człowieka. Jednak nie bez powodu postanowiłam poprosić o wypowiedź w tej kwestii blogerów, którzy na co dzień, pod względem zawodowym, ze sportem nie są związani. Po pierwsze blogerzy to osoby, które mają coraz większy wpływ na swoich czytelników i uważam, że mogą przekazać swoim fanom, że nawet jeśli na co dzień nie pokazują swoich treningów, to są one obecne w ich życiu z wielu ważnych powodów. Tak też jest z moim kolejnym gościem.

O swoim podejściu do aktywności fizycznej i o jej roli w życiu opowiada tym razem Anita Kobus, znana szerszemu gronu czytelników jak Coco Collection. Zapraszam do lektury.

Moja ulubiona aktywność to…

Zdecydowanie ćwiczenia na siłowni, ale lubię też jazdę na rowerze oraz długie spacery.

Jak często ćwiczę?

Staram się codziennie poświęcić minimum pół godziny na spacer. Ćwiczę na siłowni dwa razy w tygodniu, a w sobotnie poranki jeżdżę na basen.

Do treningu motywuje mnie

Niestety jestem coraz starsza, z wiekiem skóra nie wygląda już tak dobrze. Zaczyna brakować w niej elastyny i kolagenu, przez co też jest mniej jędrna. I to jest moja największa motywacja. By ciało wyglądało dobrze, by skóra była bardziej jędrna i młoda. Chcę czuć się dobrze „we własnej skórze”.

Najlepiej ćwiczy mi się gdy

Jestem wyspana. Dlatego też lubię chodzić na siłownię o wczesnych godzinach porannych. Mam wtedy więcej energii i motywacji. Do tego dobra muzyka i można wyciskać siódme poty.

Ulubione miejsce do ćwiczeń

Nie mam takiego. Lubię, gdy na siłowni jest mniejszy ruch, bo wtedy mogę spokojnie wykonywać ćwiczenia i dzięki temu uspokajam też myśli. Podobnie jest z basenem. Lubię gdy jest mało ludzi, bo wtedy odczuwam większy komfort.

Po treningu czuję się

Po treningu zawsze jestem zmęczona, ale tak pozytywnie. Wiem, że zrobiłam dla siebie coś dobrego, dla urody i dla mojego zdrowia. Co ciekawe, podczas treningów zawsze przychodzi mi do głowy wiele pomysłów. Szkoda tylko, że nie mam ich gdzie zapisać 😉

Moje dodatkowe ulubione aktywności to:

Lubię jazdę na rowerze, ale tylko wiosną i wczesną jesienią .

Ćwiczę od:

Bardzo dawna i nawet nie wiem ile to już lat. Mam obustronne skrzywienie kręgosłupa i muszę wzmacniać mięśnie lędźwiowe. Jeśli tego nie robię, to bywa, że źle się czuję. Do tego lubię dbać o swój wygląd, więc siłownia to jest dla mnie to.

Moje rady dla osób, które chcą być aktywne

Przede wszystkim wybrać dla siebie taką aktywność, która będzie nam pasowała pod każdym względem i będziemy czuć się komfortowo. To jest bardzo ważny krok. Po drugie systematyczność. Nie zakładajmy od razu, że będziemy ćwiczyć 7 dni w tygodniu, bo nic z tego nie wyjdzie. Podejmujmy małe decyzje i takie, które wiemy, że uda nam się zrealizować. Zacznijmy od 2 dni w tygodniu, a kiedy zobaczymy, że dajemy radę, coś się w nas zmienia i taka aktywność sprawia nam przyjemność wtedy pomyślmy o zwiększeniu częstotliwości. Umilajmy sobie aktywność ulubioną muzyką, dzięki temu będzie ona dla nas czymś przyjemnym, a nie nudnym wysiłkiem. I na koniec – nie poddawajmy się zbyt szybko. Na pierwsze rezultaty trzeba poczekać, więc cierpliwość jest bardzo ważną kwestią.

 

Kilka słów o Anicie:

Anita Kobus to jedna z pierwszych polskich blogerek, na które trafiłam, gdy zaczynałam interesować się blogosferą. Z wykształcenia jest kosmetologiem, a na swoim blogu przekazuje w bardzo przystępny sposób wiedzę na temat kosmetyków i zabiegów z dziedziny kosmetologii i medycyny estetycznej. Jest laureatką konkursu Mistrzowie Urody w kategorii Beauty Blogger. Oprócz blogowania Anita zajmuje się też tworzeniem artykułów specjalistycznych dla magazynów i portali, a także prowadzeniem szkoleń. Prywatnie właścicielka dwóch przeuroczych kotów i miłośniczka kawy 🙂

Zachęcam do odwiedzenia bloga Anity: http://cococollection.blogspot.com/

Anito, bardzo dziękuję za wypowiedź :)

 

Sprawdź fit-nawyki innych blogerów:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *