Dawno nie było żadnych kulinarnych wpisów. Dlatego postanowiłam nadrobić zaległości i przedstawiam wam dziś 3 przepisy z kaszami w roli głównej.
Kasze są jednymi z najczęściej niedocenianych produktów spożywczych. Wielka szkoda, bo każda z nich ma w sobie mnóstwo składników odżywczych, które pomagają nam w walce o zdrowy organizm. Dzisiaj przedstawiam wam proste i szybkie przepisy na smaczne sałatki.
Sałatki te możecie spokojnie zabrać ze sobą do pracy, jak i podać na organizowanym przez siebie przyjęciu. Są pożywne, sycące i przede wszystkim pyszne. Ich przygotowanie nie zajmie wam więcej jak 30 minut.
Kasza gryczana
Mój mąż cały czas powtarza, że nie lubi kaszy gryczanej. Ale ją jada 😉 Bardzo niedoceniana ma wiele wartościowych składników: witaminy B1, B2, B6, PP, żelazo, cynk, potas, krzem, wapń, witaminę E i kwas foliowy. Nie ma glutenu, dlatego jest idealna dla osób chorujących na celiakię czy cierpiących na nietolerancję glutenu. Pomaga w odkwaszaniu organizmu, jest świetnym źródłem błonnika, pomaga przy niedokrwistości oraz obniża ciśnienie krwi.
- kasza gryczana
- por (biała cześć)
- świeży pomidor
- sól
- pieprz
- jogurt naturalny
- Ugotuj kaszę gryczaną.
- Gdy kasza się gotuję pokrój pomidora w kostkę, a pora w półtalarki.
- Gdy kasza się ostudzi, wymieszaj wszystkie składniki w misce.
- Dodaj jogurt naturalny, dopraw solą i pieprzem.
Kasza bulgur
Muszę przyznać, że kasza bulgur to moje niedawne odkrycie. Któregoś dnia postanowiłam na szybko zrobić sobie sałatkę z tego, co akurat jest w lodówce. Musiała być też to taka sałatka, która da mi energię na dalsze ćwiczenia (bo tego dnia akurat byłam na szkoleniu), a jednocześnie nie sprawi, że poczuję się ociężała. Zasmakowała mi tak bardzo, że trafiła na stałe do naszego menu.
Kasza bulgur to bogactwo błonnika, kwasu foliowego, potasu, fosforu, magnezu, wapnia, sodu, a także witamin z grupy B. Jest jednym z produktów, które zalecane są dla kobiet w ciąży. Oprócz tego sprzyja prawidłowej pracy układu nerwowego, zmniejsza napięcie nerwowe, obniża poziom złego cholesterolu, a także obniża ciśnienie krwi. Ma niski indeks glikemiczny, dlatego poleca się ją osobom chorującym na cukrzycę. Wysoka zawartość błonnika pomaga kontrolować pracę jelit oraz sprzyja odchudzaniu. Warto ją uwzględnić w diecie, jeśli jest się aktywnym fizycznie, gdyż bulgur wzmaga skurcze serca podczas wysiłku pomagającym tym samym w odpowiednim dotlenieniu organizmu.
- kasza bulgur
- filet z piersi kurczaka
- suszone pomidory
- sól
- pieprz kolorowy (najlepiej świeżo zmielony)
- suszona pietruszka
- Ugotuj kaszę bulgur według przepisu z opakowania.
- Pierś z kurczaka pokrój w kostkę i usmaż na patelni z ulubioną przyprawą.
- Suszone pomidory pokrój w paski.
- Do ostudzonej kaszy dodaj usmażonego kurczaka i suszone pomidory.
- Dopraw solą, pieprzem i suszoną natką pietruszki.
- Wymieszaj wszystkie składniki i podawaj na zimno.
- Ponieważ wykorzystuje suszone pomidory w zalewie, to nie dodaje już oliwy, żeby nie było za tłusto. Kurczaka można usmażyć w dowolnej przyprawie, ale im bardziej neutralny smak, tym lepiej.
- Dla nielubiących mięsa: kurczaka można zastąpić fetą.
Kasza kus-kus
Hmmm…a może w zasadzie powinnam napisać makaron? Strasznie dużo kontrowersji pojawia się wokół kaszy kus-kus, ale lubię ją od dawna.
Znajdziemy w niej żelazo, błonnik, potas, magnez, miedź, mangan, cynk oraz witaminy z grupy B. Dzięki tym wszystkim składnikom wspomagamy pracę mózgu, układu nerwowego, a także wspomagamy kontrolowanie przemian metabolicznych.
- kasz kus-kus
- sól
- pieprz
- kolorowa papryka (czerwona, żółta, zielona)
- ogórek konserwowy
- cebula
- suszona natka pietruszki
- oliwa
- Kaszę kus-kus zalej gorącą wodą (a najlepiej bulionem) (ok. 1cm wody nad poziomem kaszy) i zostaw pod przykryciem na 5 minut.
- W międzyczasie pokrój w drobną kostkę ogórka konserwowego, kolorową paprykę i cebulę.
- Do ostudzonej kaszy dodaj warzywa.
- Dodaj sól, pieprz, natkę pietruszki oraz oliwę.
- Wymieszaj wszystkie składniki.
- Do sałatki można użyć tylko jednego rodzaju papryki, ale osobiście wolę wersję kolorową.
- Nie podaję konkretnej ilości składników, gdyż to zależy od wielkości porcji. Wszystko robię proporcjonalnie i według smaku.
SMACZNEGO!