Jeśli obserwujecie mnie na Instagramie lub snapchacie, to zapewne wiecie, że jakiś czas temu otrzymałam przesyłkę, w której znajdował się produkt, do przetestowania. Mówię tutaj o Zdrowych Kolanach. Kuracja zakończona, a więc zapraszam do lektury moich wrażeń.

zdrowe kolana

Zdrowe Kolana – co to takiego?

Zdrowe kolana to suplement diety, którego głównym zadaniem jest oczywiście ochrona stawów. I tutaj zaskoczenie, nie tylko kolan 😉 Ostatnio pisałam wam o tym, jak dbać o stawy i jako jedną z metod wymieniałam właśnie suplementację. Dzięki odpowiednio dobranym składnikom suplement ten dodatkowo chroni narządy ruchu, dzięki czemu możemy zapobiec poważnym urazom czy przeciążeniom.

Preparat ten został stworzony przez GardenPharm, który znany jest ze swojego naturalnego podejścia do zdrowia. Dlatego w składzie Zdrowych Kolan nie znajdziecie składników o dziwnych nazwach, lecz składniki pochodzące prosto z natury. Co w nim jest?

  • czarci pazur
  • wierzba biała
  • kolagen
  • witamina C
  • imbir lekarski
  • kwas hialuronowy

skład produktu

To, co pierwsze rzuca się w oczy, to właśnie lista składników. Nie jest ona strasznie długa i nie zawiera przeraża dziwnie brzmiącymi nazwami. Po drugie są to składniki naturalne, prosto z natury lub te, które znajdują się w naszym organizmie czyli kwas hialuronowy oraz kolagen. Ilość tych ostatnich zmniejsza się drastycznie wraz z wiekiem, dlatego konieczne jest uzupełnianie ich niedoboru. Skład powinien zwrócić uwagę szczególnie tych osób, które cenią naturalne metody wpierania zdrowia organizmu.

To co jeszcze jest dla mnie istotne, to forma suplementu. Rzadko zdarza się, aby były one dostępne w innej formie niż kapsułki. Tutaj mamy do czynienia z tabletkami.

suplement na stawy

Jak stosować Zdrowe Kolana?

Tak jak każda kuracja, tak i kuracja suplementami powinna trwać przez określony czas. W tym przypadku otrzymujemy pudełko zawierające 60 tabletek. Należy przyjmować 2 tabletki dziennie – zawsze po posiłku. Gdy trawimy składniki suplementu wchłaniają się do organizmu lepiej i szybciej. Oznacza to więc, że nasza kuracja trwa 30 dni. Czy to wystarczy?

Zdrowe Kolana – moje wrażenia

Moim zdaniem tak. 30 dni to wystarczający okres czasu, aby zaobserwować, czy stosowana przez nas kuracja działa.

Poza tym, kilka słów ode mnie odnośnie tego produktu. Ma on charakterystyczny ziołowy zapach. Po prostu czuć, że jest to produkt naturalny. Czasem miałam wrażenie, że otwierałam apteczkę pra-pra-babci 😉 Dodatkowo plus ode mnie za to, że Zdrowe Kolana są w formie tabletek. Dla mnie – osoby, która kiedyś zakrztusiła się rutinoscorbinem – i tak tabletki są za duże, ale jest to dla mnie łatwiejsza do przyjmowania forma niż wielkie kapsułki.

tabletki Zdrowe Kolana

To co zapewne interesuje was najbardziej, to sposób w jaki odkryłam, że preparat spełnia swoje zadanie. Bo muszę od razu napisać, że je spełnia. Po czym to wnioskuje? Wiele razy miałam do czynienia z kontuzjami. Tuż przed tym, jak zostałam instruktorem, miałam dosyć poważny uraz kolana. Ortopeda zalecił mi wtedy stosowanie suplementu diety z kolagenem, aby uzupełnić niedobory m.in. mazi stawowej i zmniejszyć tarcie stawów. Spowodowane to było brakiem ruchu wynikającym z dużej ilości nauki oraz siedzącej pracy. Wtedy to zaczęłam słyszeć, że przy każdym kucnięciu moje kolano „strzela”. Po prostu nie było sytuacji, żebym nie słyszała tego charakterystycznego kliknięcia. Oprócz tego czułam też nieprzyjemne tarcie kości o siebie. Niestety ortopeda uprzedzał, że to może się powtórzyć. I tak się niestety stało. Ciąża, a w zasadzie ostatni miesiąc ciąży i okres połogu, zmusiły mnie do przerwy w sporcie. Brak ruchu, który również wpływa na kondycję naszych stawów, sprawił, że znów pojawił się ból kolana oraz charakterystyczne kliknięcia. Poza tym w drugim kolanie (ach, co za kaleka ze mnie!), często odzywał się dawny uraz rzepki i czasem po prostu bolało mnie kolano. Preparat otrzymałam w idealnym momencie, bo akurat wtedy, gdy wracałam do regularnych treningów i zaczęłam ruszać się znacznie więcej.

Preparat stosowałam 2 razy dziennie czyli zgodnie z zaleceniami. Wybrałam pory po śniadaniu i po kolacji, bo uważam że rozpoczęcie i zakończenie dnia to dobry sposób, aby pamiętać o przyjmowanych lekach. Oprócz tego zaczęłam prowadzić zajęcia i chodzić na własne treningi. Na początku nie zwracałam w ogóle uwagi na kondycję moich kolan, ale gdy zaczęłam rozmyślać nad tym postem, stwierdziłam że preparat rzeczywiście działa i pomógł moim kolanom w powrocie do formy.

Garden Pharm Zdrowe Kolana

Powroty do treningów są trudne i często pojawiają się bóle wynikające chociażby z delikatnego przeciążenia stawów. Zastane ciało buntuje się i mówi wprost, że nie ma siły. I to co czułam z samego początku, kiedy jeszcze nie przyjmowałam preparatu, zniknęło po kilku dniach stosowania suplementu. Teraz gdy kucam, nie ma żadnych hałasów. Już dawno też nie czułam, aby bolała mnie rzepka, którą kiedyś zwichnęłam.

Oczywiście żeby osobiście potwierdzić pełną skuteczność tego suplementu i zapewnić was, że poprawę formy moich stawów zawdzięczam wyłącznie Zdrowym Kolanom, musiałabym zrezygnować całkowicie ze sportu, a cały okres testowania produktu ciągnąłby się przez co najmniej pół roku. Ale tak jak już mówiłam: suplementacja jest ważna dla naszego organizmu. Dlatego jeśli możemy stosować preparat, który jest w pełni naturalny, to ten mogę wam naprawdę polecić. Co więcej, cena też jest bardzo przystępna. Jest to inwestycja w zdrowie, która nie nadwyręży waszego domowego budżetu. Uwierzcie mi, za ten pierwszy, polecany przez ortopedę, zapłaciłam prawie 70zł :/

Pamiętałam jednak o tym, że ruch z pewnością wspomoże działanie suplementu. I wam też to radzę. Jeśli może zadziałać pozytywnie na nasze stawy z wielu stron, to tak czyńmy 🙂

Tekst powstał we współpracy z firmą GardenPharm - producentem suplementu diety Zdrowe Kolana.

 

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *