Z racji wykonywanego przez siebie zawodu, spotykam wiele osób. Najwięcej oczywiście w klubach fitness podczas zajęć. Wśród tłumu przybywających łatwo jest odróżnić stałych bywalców od „świeżaków”. Można poznać ich nie tylko po zachowaniu, ale też po tym, że często są nieprzygotowani do zajęć. Zawsze im czegoś brakuje, dlatego postanowiłam dzisiaj zrobić dla was krótką ściągawkę z listą rzeczy, którą koniecznie należy zabrać na siłownię lub na zajęcia w klubie fitness. Dzięki niej będziecie zawsze przygotowani na zajęcia, a tym samym będziecie mniej się stresować.
Oczywiście możecie stworzyć własną listę, jednak ta zaprezentowana przeze mnie jest podstawową wersją. Ostatnia pozycja, czyli rękawiczki, nie są koniecznością, ale warto je mieć, gdy podnosicie sztangi lub korzystacie z przyrządów stacjonarnych na siłowni (kwestia higieny).
Z rzeczy nieobowiązkowych dodałabym jeszcze słuchawki. Wiele osób lubi ćwiczyć przy muzyce i doskonale to rozumiem. Jednak lepiej słuchać jej samemu i nie zmuszać do tego pozostałych ćwiczących 😉 Pamiętajcie, że zawartość torby dostosowujecie do rodzaju zajęć. Na zajęcia typu „open mind” nie będziecie potrzebować obuwia czy skarpetek, za to może się okazać niezbędne zabranie własnej maty.
Jeśli jesteście ciekawi co znajduje się w mojej torbie do ćwiczeń i co zawsze zabieram na trening, odsyłam was na mój kanał na youtube. W ostatnim czasie opublikowałam filmik, w którym zdradziłam, co znajduje się w mojej torbie.